Z planowaniem jej nie było większych problemów, nie ma żadnych wymyślnych rozwiązań, ot taka jak sobie narysowałam. Byłam oporna na wszelkie sugestie, dużo wcześniej znalazłam producenta frontów, wybrałam model i kolor (wanilia), rozplanowałam układ szafek oraz miejsce na zmywarkę i lodówkę. Piekarnik i płytę również znalazłam w internecie. Wymierzyli, zatwierdzili, zamontowali i jest.
Na ścianie mozaika szklana - retro, kilka kuchennych drobiazgów i całość tworzy przyjemny klimat w kolorze beżu i brązu. Teraz pora nauczyć się gotować - kuchnia zobowiązuje....
Zachwycający blog... Pełen inspiracji!
OdpowiedzUsuńOsobiście może i nawet sama nazwałabym taką kuchnię babciną... Ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Niezwykle klimatyczne pomieszczenie. Ma w sobie genialny urok! ; D
Dziękuję, cieszę się, że się podoba :)
UsuńBardzo ładna, dopracowana po szczegóły, stylowa kuchnia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję :) szykuje się kolejny przystrojnik, ale to lada dzień :)
UsuńPo prostu piękna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a będzie piękniejsza, niebawem małe zmiany :)
UsuńA tam babciowa. Jest cudownie klasyczna :) Gratuluję efektu.
OdpowiedzUsuń