wtorek, 25 listopada 2014

Taka szopka ...

- Mamusiu, czy ja Ci mówiłam, że do piątku muszę oddać szopkę...?
- ?! ....
- No to Ci mówię....
Powiedziała w minioną sobotę. I co ? Jak zawsze, improwizujemy...

Dobrze, że z ubiegłego roku zostało nam trochę gliny, model z drutu i zabawy co niemiara.



Podstawa z płyty gipsowej którą posmarowałam klejem i zanurzyłam w piasku, model szopki z jednego kawałka kartonu.


Niedzielny spacer obfitował w pomysły, materiał na obicie z przydrożnego rowu.




...smile



Pasterz....jak ta lala :)


Józek...tu jeszcze bez kija.





Mamusia ! Co to ma być (?) choinka !?



Bawiłam się jak dziecko :)  I tak się nakręciłam, że jutro zrobimy kalendarz adwentowy. Czas znów pogania, bo pierwszego grudnia musi być gotowy a co najważniejsze pełny. 

zBLOGowani.pl

2 komentarze: