- Mamusiu, zjadłabym coś słodkiego... Powtarza to zdanie, odkąd nauczyła się mówić, zapewne kolejne po mamusia i tatuś.
- A co byś Kiciu zjadła, zapytałam troskliwie, wiedząc, że poświąteczna nadwaga spowija moją niegdyś talię.
- Cokolwiek, podsunęła książkę dla niewymagających.
- To !
Żeby zrobić szybkie TO, nie potrzebujemy wyszukanych składników. Jest to prosty przepis i zarazem bardzo kaloryczny deser. Polecamy !
Składniki:
2 śmietany 30% (u mnie 2 x 330ml)
2 szklanki jagód, lub każde inne dostępne owoce
1/2 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 cytryna
biszkopciki
1 szklankę jagód blendujemy z cukrem pudrem i 1/2 soku z cytryny.
Śmietanę ubijamy na sztywno, po czym mieszamy ze zmiksowanymi jagodami.
Na dno foremki wykładamy biszkopty, które później wchłoną gorącą polewę. Można też dla kontrastu użyć malin lub innych drobnych owoców.
Zapomniałam dodać, że to deser lodowy ? Tak więc na dwie godziny do zamrażarki.
W między czasie przygotowujemy polewę; 1 szklanka jagód, 1/2 szklanki cukru trzcinowego i sok z połówki cytryny.
Po dwóch godzinach mamy taki oto...pasztet :)
Polewamy gorącą polewą i staramy się nie ubrudzić wszystkiego wokół jagodami. Smacznego i powodzenia !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz