Jedyny problem jaki się pojawił podczas planowania schodów to różnica poziomów między częścią starą i starszą budynku.Ponieważ nie było przejścia, konieczne było wykucie otworu który odsłonił około 30 cm różnicę między poziomami posadzki. Musieliśmy nieco zmodernizować konstrukcję.
I po zdjęciu szalunku...tadam...są schody !
Widok od części starszej budynku, po przebiciu się przez 50 cm ścianę. |
Jestem pod wrażeniem ogromu prac włożonych w remont. Życzę powodzenia, też mnie to czeka.
OdpowiedzUsuń