poniedziałek, 17 lutego 2014

POKÓJ RÓŻANY

Marysia jako jedyna dostała, można by powiedzieć - gotowy już  pokój. Gotowy, ponieważ znajduje się w części starszej domu, więc nie wymagał przeróbek. Jak wspomniałam wcześniej, ów dom, a dokładnie jego wnętrze - to architektoniczna porażka.Udało mi się dowiedzieć, że pomieszczenie wykorzystywane było do przechowywania zboża i mąki. Na dwie równe części dzieli je ściana, jak się okazało nośna, więc nie do ruszenia. Tak czy inaczej, pozwoliłam sobie na odrobinę szaleństwa, wycinając w niej trzy małe świetliki w formie łuków. Pokój tworzą dwie "kiszki" 6 x 2,2 m, co w rezultacie daje całkiem ładną powierzchnię 26 mkw. Podzieliłam je tematycznie, pierwszy rożowy to sypialnia i pracownia. Drugi - zielony to bawialnia. Wyposażenie dosyć popularne, ale ze wszystkich oferowanych - najzabawniejsze. Jak wyszło...? Bajkowo.
http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com

http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com

http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com

http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com

http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com

http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com

http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com

http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com

http://zmiloscidorzeczypieknych.blogspot.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz